Jedyna żywa muzyka operująca na mikrotonach przychodziła z Indii, Persji, Turcji czy też arabskich krajów. Bardzo europejski instrument jakim jest trąbka niewiele miała wspólnego z tymi tradycjami - mamy tylko 3 przyciski: cały ton w dół, pół tonu w dół, tercja w dół. Co innego puzoniści... albo wiolonczeliści, albo skrzypkowie - oni mogą wypiąć się na Bacha.
To może jakiś eksperymentalny model trąbki - były takie; zdaje się, że na jednej grał M.Ferguson. Ale przecież Don Ellis - ale to wciąż eksperymenty - jego inspiracja mikrotonami pochodziła bardziej z zaangażowania w awangardową muzykę klasyczną. W swoich poszukiwaniach znalazłem też taką stronę - http://www.microtonaltrumpet.com/. Tu wciąż jednak czuć duszną woń sali operacyjnej - laboratorium dźwięku.
W eksperymentach jest więcej intelektu i koncepcji niż naturalności i prawdziwości żywej muzyki z tradycjami.
Aż do wczoraj kwestia orientalnego strojenia i trąbek-wynalazków nie interesowała mnie szczególnie. Nawet nie wiem jakim cudem trafiłem poprzedniego wieczoru na filmik z arabskim trębaczem:
Jeszcze wtedy nie wiedziałem co się święci, ale już coś podejrzewałem. Następny filmik wyjaśnił wszystko:
Ojciec tego trębacza (uczeń samego Maurice Andre) stworzył dla swojego syna trąbkę z czwartym wentylem, który obniża dźwięk o ćwierćtonu. Przy pomocy tak skonstruowanego instrumentu bez trudu można zagrać arabskie maqam. Pochodzący z Libanu trębacz co prawda nie gra stricte arabskiej klasyki, ale w dużej mierze się nią inspiruje jako muzyk i kompozytor. Pytanie czy zwykły 'białas' nie pochodzący z tamtej kultury jest w stanie odtworzyć te dziwnie brzmiące dźwięki nawet przy pomocy odpowiednio zbudowanej trąbki.
Następnego dnia po obejrzeniu filmu zacząłem kombinować ze swoją trąbą, która ma jednak tylko 3 wentyle, ale za to posiada 'tuning slide'. Chodziło o to, żeby wydobyć z niej ten arabski 'blue note' znajdujący się pomiędzy tercją wielką a małą, a także z deka obniżoną septymę wielką. Zacząłem grać: C, D, E (3 wentyl)... i obniżyłem za pomocą suwaka, F, G, A, ... tutaj chciałbym zagrać B
- 1 i 3, obniżyć suwakiem... nie do końca to - jednak trochę za wysoko. Zmęczyłem się oporem materii. To może jakieś czterowentylowe trąbki. W pierwszym szukaniu natrafiłem na trąbki i flugelhorny Marcinkiewicza. Zaświeciła się lampka idee fixe. Czy słychać jaki jestem podekscytowany. Może pod koniec roku.

bardzo ciekawe brzmienia, w bałkańskim tyglu kultur maqam i inne orientalne skale też można usłyszeć ale jakoś najczęściej widzi się 3 wentylowe (ew. rotacyjne) - http://www.youtube.com/watch?v=U04XgMjlTps
OdpowiedzUsuńA z orientalnych brzmień to zafascynował mnie inny instrument duduk z armenii;) drewniany ustnik z podwójnym stroikiem - http://www.youtube.com/watch?v=HFr9cJpRfQw&feature=related
powodzenia z marcinkiewiczem:)
44 year old Executive Secretary Luce Beevers, hailing from Woodstock enjoys watching movies like ...tick... tick... tick... and Singing. Took a trip to Timbuktu and drives a De Dion, Bouton et Trépardoux Dos-à -Dos Steam Runabout "La Marquise". strona tutaj
OdpowiedzUsuń33 year old Sales Associate Alia Laver, hailing from Mount Albert enjoys watching movies like Where Danger Lives and Skimboarding. Took a trip to Monastery of Batalha and Environs and drives a Ferrari Dino 206SP. jego wyjasnienie
OdpowiedzUsuń